m. b. drozd
_
meditatio № 160 - ` A jeśli Boga nie ma?` - esej, cz. 1
część 1
▪
Początek rzucony w otchłań?
Biliony bezwarunkowych zdarzeń w czasoprzestrzeni?
W początkowym stadium światło nie mogące rozwinąć swej prędkości,
zamknięte w tyglu kształtowania się pierwiastków.
Grawitacja rozchodząca się błyskawicznie po czasoprzestrzeni.
A skąd początek?
Dlaczego początek?
Co przed początkiem?
Czy można to pojąć?
A jeśli Boga nie ma?
▪
Rozum jest bezsilny w konfrontacji z „problemem Boga”. Problem taki nie istnieje. Bóg nie może być niewiadomą w równaniu. Jeżeli zostaliśmy powołani do życia, to nie zostaliśmy powołani do tego, aby takie równanie stawiać, a później rozwiązać. Bóg jest rzeczywistością ukazującą się wierzącemu w akcie kultu. Najbardziej wyszukane narzędzia intelektu nie zdołają same z siebie pobudzić nas do tego faktu, czy do jakichkolwiek aktów w ogóle.
▪
W dziejach ludzkiej cywilizacji tworzono różne doktryny. Doktryna jest to zespół twierdzeń, założeń i dogmatów religijnych, filozoficznych, politycznych lub wojskowych. Doktryna to także system działania i myślenia. Szczególnie XX wiek aż roił się od przeróżnych doktryn. W najbliższej przyszłości – tak sądzę – ilość doktryn nie zmniejszy się. Czy mnożenie doktryn jest właściwą drogą? Nie. W świecie doktryn ludzkość zamyka się w sobie i wierzy tylko we własne siły. Jeśli w doktrynie jest miejsce dla Boga – mechanizm doktryny zamyka oczy Bogu. A jeśli z doktryny wyrzuca się Boga – zamyka się oczy człowiekowi.
Co grozi religii, gdy ulegnie ona przesadnej doktrynalizacji? Grozi jej pokawałkowanie na łatwe idee wyzbyte tajemnicy: „Bóg jest stąd - dotąd”. Co grozi cywilizacji beż religii? Człowiek będzie określany: „stąd – dotąd”. Doskonale wiemy, ze nigdy nie brak argumentów dla uzasadnienia doktryny, w którą z jakichkolwiek powodów chce się wierzyć. Obecnie modne są pojęcia: „racjonalizm” i „irracjonalizm”. Jednak znaczenie słów „racjonalne” i „irracjonalne” zależy od tego, jaką treść wiąże się z ideą „ratio” – to zaś jest całkowicie sprawą filozoficznych upodobań. Podobnie jest z doktryną. Jej znaczenie zależy od tego, z jaką ideą wiąże swoją treść.
▪
W świecie doktrynalnej narracji Ewangelia jest uważana za utopię, albo fragmentarycznie dopasowywana do treści doktryny. Ewangelia Jezusa Chrystusa nie jest i nie może być doktryną. Ewangelia jest życiem, a nie pragmatycznym sposobem na życie: „Życiem” – to znaczy, ze człowiek może dokonać swego spełnienia indywidualnie w Bogu. To trzeba chcieć poczuć i zrozumieć. Ewangelia jest ewenementem w historii naszej cywilizacji, ludzkiej cywilizacji. Treść Dobrej Nowiny pozwala człowiekowi na osobisty i najbardziej wewnętrzny kontakt z Bogiem. Dzięki Ewangelii Jezusa z Nazaretu religia stała się „relacją”, nie zaś „rytualnym monologiem”. [ cdn ]
[ o2. o4. 2o11 ]
_ __ ___ ____ _____ ______ ________ … Znoszący za nas cierpienia … …
|