Warning: mysqli_query() expects at least 2 parameters, 1 given in /index.php on line 71
ks. Moisey B. Drozd - Dies Et Mens i Dziecięca Kraina
Dies Et Mens
moisey bogdan drozd

     D I E S   ET   M E N S   [ 521 ]     

●`MEDITATIO MORTALIS`● № 160 ‘A jeśli Boga nie ma?’ - esej, cz.1


m. b. drozd
_


meditatio № 160 - ` A jeśli Boga nie ma?` - esej, cz. 1


część 1



Początek rzucony w otchłań?
Biliony bezwarunkowych zdarzeń w czasoprzestrzeni?
W początkowym stadium światło nie mogące rozwinąć swej prędkości,
zamknięte w tyglu kształtowania się pierwiastków.
Grawitacja rozchodząca się błyskawicznie po czasoprzestrzeni.
A skąd początek?
Dlaczego początek?
Co przed początkiem?
Czy można to pojąć?

A jeśli Boga nie ma?



Rozum jest bezsilny w konfrontacji z „problemem Boga”. Problem taki nie istnieje. Bóg nie może być niewiadomą w równaniu. Jeżeli zostaliśmy powołani do życia, to nie zostaliśmy powołani do tego, aby takie równanie stawiać, a później rozwiązać. Bóg jest rzeczywistością ukazującą się wierzącemu w akcie kultu. Najbardziej wyszukane narzędzia intelektu nie zdołają same z siebie pobudzić nas do tego faktu, czy do jakichkolwiek aktów w ogóle.



W dziejach ludzkiej cywilizacji tworzono różne doktryny. Doktryna jest to zespół twierdzeń, założeń i dogmatów religijnych, filozoficznych, politycznych lub wojskowych. Doktryna to także system działania i myślenia. Szczególnie XX wiek aż roił się od przeróżnych doktryn. W najbliższej przyszłości – tak sądzę – ilość doktryn nie zmniejszy się. Czy mnożenie doktryn jest właściwą drogą? Nie. W świecie doktryn ludzkość zamyka się w sobie i wierzy tylko we własne siły. Jeśli w doktrynie jest miejsce dla Boga – mechanizm doktryny zamyka oczy Bogu. A jeśli z doktryny wyrzuca się Boga – zamyka się oczy człowiekowi.

Co grozi religii, gdy ulegnie ona przesadnej doktrynalizacji? Grozi jej pokawałkowanie na łatwe idee wyzbyte tajemnicy: „Bóg jest stąd - dotąd”. Co grozi cywilizacji beż religii? Człowiek będzie określany: „stąd – dotąd”. Doskonale wiemy, ze nigdy nie brak argumentów dla uzasadnienia doktryny, w którą z jakichkolwiek powodów chce się wierzyć. Obecnie modne są pojęcia: „racjonalizm” i „irracjonalizm”. Jednak znaczenie słów „racjonalne” i „irracjonalne” zależy od tego, jaką treść wiąże się z ideą „ratio” – to zaś jest całkowicie sprawą filozoficznych upodobań. Podobnie jest z doktryną. Jej znaczenie zależy od tego, z jaką ideą wiąże swoją treść.



W świecie doktrynalnej narracji Ewangelia jest uważana za utopię, albo fragmentarycznie dopasowywana do treści doktryny. Ewangelia Jezusa Chrystusa nie jest i nie może być doktryną. Ewangelia jest życiem, a nie pragmatycznym sposobem na życie: „Życiem” – to znaczy, ze człowiek może dokonać swego spełnienia indywidualnie w Bogu. To trzeba chcieć poczuć i zrozumieć. Ewangelia jest ewenementem w historii naszej cywilizacji, ludzkiej cywilizacji. Treść Dobrej Nowiny pozwala człowiekowi na osobisty i najbardziej wewnętrzny kontakt z Bogiem. Dzięki Ewangelii Jezusa z Nazaretu religia stała się „relacją”, nie zaś „rytualnym monologiem”. [ cdn ]


[ o2. o4. 2o11 ]

_ __ ___ ____ _____ ______ ________ … Znoszący za nas cierpienia … …


moisey b. drozd
2011-04-03


Pozostałe wpisy:

 
Dies Et Mens
Dzień i Myśl

Archiwum

Dies Et Mens
Wylistowane
Dies Et Mens
Dziecięca Kraina
Wylistowane
Dziecięca Kraina

Dies Et Mens i Dziecięca Kraina - ks. Moisey Bogdan Drozd © 2012
Dies Et Mens | Dziecięca Kraina

2 696 340