» BOGU KATEDRA ▪ AN DEUS SIT ? «
esej pamięci †. Biskupa Juliana Gbura
„ Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył ”. Jan 1, 18
_
Drogi Biskupie Julianie,
dziękuję Temu, który powołał Ciebie do Wiekuistości, za każde drgnienie czasu obcowania z Tobą. Niosłeś swoją nielekką historię na własnych plecach, jak rzeczywisty Krzyż Chrystusa. Poza czasem spełnimy się niepojętym Zmartwychwstaniem.
▪
W polu ludzkiego istnienia,
w horyzoncie ludzkiej egzystencji,
w zwyczajnym człowieczym dociekaniu,
a szczególnie w procesie poznawczym,
prędzej czy później pojawi się najważniejsze pytanie
jakie stawia sobie istota ludzka:
» An Deus sit? - czy Bóg istnieje? «
Pytanie to nie jest wyłącznie sprawą rozumu,
ale także woli i „ludzkiego serca” - intuicji.
Droga refleksji: „Czy Bóg istnieje?” poprowadzi nas
do kolejnych potrzebnych pytań, a mianowicie:
„Jaka jest Jego natura?, jakie są Jego przymioty?”, i w końcu:
„Kim On jest?”
O dziwo!
Najważniejsze pytanie pojawia się w człowieku wtórnie,
gdy pierwotnie człowiek poszukując odpowiedzi o sens własnego życia,
zapyta: „co jest poza mną? Co lub kto istnieje poza tym,
co postrzegam, poza światem?”
▪
Retoryka tego pytania wkracza w obszar metafizyki. Jeśli chcemy mądrze mówić o Bogu, to bez metafizyki pozostaje nam tylko intuicja, chociaż sama w sobie niezwykle cenna, ale bez metafizyki bardzo subiektywna i indywidualna. Metafizyka zaś bez intuicji i kontemplacji pozbawiona będzie głębi. Albert Einstein, szczególnie w późniejszym okresie swoich poszukiwań podkreślał, ze sensem nauki powinna być kontemplacja Wszechświata i Tego, który jest jego źródłem - Konstruktora. Wpatrzony w błękit horyzontu, kołysząc się na bujanym fotelu podziwiał cuda na niebie i kontemplował Kogoś ‘stojącego’ za granicą własnej myśli. To piękna i prawdziwa scena jego życia.
Monotrynitarna * tajemnica Boga, czyli tajemnica Trójcy Świętej jest tajemnicą niezgłębioną i ludzkie poznanie - z natury swojej - skazane jest na ogromne uproszczenia. Zatem, jak w małym ułamku pojąć to, czego pojąć nie można? Czy warto angażować swój wysiłek poznawczy? Czy „uciec” w bliżej nieokreślone intuicyjne doznawanie? Czy też zagłębić się w teologię negatywną – apofatyzm, mistykę? Sądzę, ze wyżej wymienione ‘ścieżki’ są niezbędne i najlepiej, gdy idą równolegle. Wszystkie kierunki poszukiwań, gdy zaczną zbiegać się w jedną drogę, której celem będzie docieranie do tajemnicy Stwórcy, są dobre.
▪
Bóg jest prazasadą.
Szukając odpowiedzi na pytanie ‘o istotę Boga’,
mądre średniowiecze „wykryło” to pojęcie.
Prazasada.
Z niej to logicznie można wyprowadzić atrybuty Boga.
Współcześnie można tak rzec:
Prazasada – Jednotroisty Bóg
jest Podstawą wszystkiego, co istnieje
i jest trójedyną wszechwiedzą.
Pomimo tego, ze Bóg jest tajemnicą,
to istnienie Jego jest mniejszym „problemem”,
niż optymalny język pojęciowy dający poczucie,
że coś zrozumiemy z niezgłębionej tajemnicy
wewnętrznego życia Boga i że trójjedyność Boga – Trójca Święta
nie jest ontologicznym absurdem.
▪
Tak, jak nie można uciec od intuicji, tak też nie można uciec od tego, co postrzega i konstytuuje rozum. Przesadny agnostycyzm lub gnostycyzm są oznaką błędnego dążenia do oddzielenia Boga od świata, lub wejścia w zakres poznania Jego istnienia i woli. Bóg jest tajemnicą. Wiarą i rozumem możemy kontemplować Jego wewnętrzne istnienie ‘od zewnątrz’, ale nigdy ‘od wewnątrz’, gdyż to jest niemożliwe. Nawet wtedy, gdy będziemy poza naszą czasoprzestrzenią, Bóg pozostanie Tajemnicą Podstawy wszystkiego.
▪
post scriptum …
Jestem głęboko przekonany, ze człowiek obecnego czasu jest wart stawiania takich pytań, na które nie zawsze znajdzie odpowiedź. Wobec powyższego można mnie zapytać, dlaczego człowiecze piszesz? Być może, ze nieudolnie i niedoskonale to robię, ale „takim” pisaniem pragnę zachęcić Czytelników (i samego siebie) do obserwacji własnego poznania. W istocie, nic nie wyjaśniłem i nie zamierzałem tego dokonywać. Stawianie pytań jest istotą postrzegania świata i Boga.
Nie pragnę i nie chcę przekonywać kogokolwiek do wiary w Boga! Serce i rozum mój napełnia doznanie i myśl, ze każde poszukiwanie i stawianie choć archaicznego, ale ciągle aktualnego pytania: „Czy Bóg istnieje?” jest najcenniejszą „cegiełką” ludzkości, z której powinniśmy budować Katedry Bogu - nie z materii czy kamieni, ale z serc, myśli, człowieczeństwa.
[ 25. o3. 2o11 ]
______
* „Monotrynitarna tajemnica Boga”; „Jednotroisty Bóg”; „Trójjedyność Boga” – pojęcia te sformułował prof. Zbigniew Jacyna – Onyszkiewicz.
_ __ ___ ____ _____ ______ ________ … Znoszący za nas cierpienia … …
|