m. b. drozd
_
psalm 31 - ‘ Japonii ’
~ Za granicą czasu i śmierci, wspomnij Panie tych, co zginęli ~
▪
Chciałbym poczuć radość
i pisać o niej do Ciebie,
lecz nie potrafię teraz.
Za dużo na tym świecie cierpienia.
Za dużo.
Gdzie jesteś,
gdzie się ukrywasz,
gdy ludziom czas nagły ucina los.
Zabiera życie, matkę, dzieci,
ojca, biedaka, głodnego …
Dlaczego żywioły Ziemi
dotykają najuboższych, chorych,
nieporadnych, zagubionych,
wyschniętych, bo nie ma wody,
tonących z jej nadmiaru.
Gdzie byłeś, gdy Ziemia się zapadła?
I będę pytać Ciebie jak dziecko:
dlaczego nie posłałeś swoje Anioły
na ostrzeżenie ich,
na ratunek im?
Dlaczego tyle bólu i bezsensownej śmierci?
Dlaczego ci, co powinni żyć - żyją krótko,
zaś ci, co nie szanują życia i życia innych -
żyją długo i arogancko - podle?
Dlaczego?
Gdzie jesteś, Boże?
Jak Ciebie pojąć?
Kto rządzi światem?
Jaką Ty masz władzę?
Jaką władzę ma człowiek?
Gdy powierzasz władzę ludziom,
dlaczego rządzący wciąż targają życiem i losem bliźnich?
Dotyczy to każdej władzy, „świeckiej” i „świętej”.
Wiesz o tym doskonale, a milczysz, Panie nasz.
Dlaczego?
[ 11. o3. 2o11 ]
_ __ ___ ____ _____ ______ ________ … Znoszący za nas cierpienia … …
|