m. b. drozd
_
meditatio 129 - ‘ Horyzonty wiary ’ [ esej ]
∫∫∫
Boże,
jeśli wiara w Ciebie
byłaby wypełnieniem luki ludzkiego ‘nie wiem’,
jakaż to byłaby wiara?
Jeśli wiara w Ciebie
byłaby warunkowym przeświadczeniem,
że ‘w coś trzeba wierzyć’,
czym byłaby wiara?
Jeśli wiara w Ciebie wynikałaby tylko
z kulturowej akceptacji
i przenikania uniwersalnych wartości do serca ludzkiego,
czy wówczas byłaby pełnym zaspokojeniem
potrzeby metafizyki człowieka?
Jeśli wiara w Ciebie byłaby przekonaniem,
że istnienie dobra i zła suponuje Arbitra
rozstrzygającego i decydującego
o losach rzeczywistości,
to wiara?
Jeśli wiara w Ciebie
byłaby w końcu syntezą lęku przed karą,
czy taki rodzaj wiary
nie zatracałby jej głębi?
Po co człowiekowi wiara?
Co to jest wiara?
∫∫∫
Wiara,
to potrzeba siebie w jutrzejszym dniu.
To relacja Matki i Ojca.
To bezpieczeństwo, ze nikt cię nie skrzywdzi.
Wiara,
to stawianie stopy przed stopą w nadziei, ze idziesz.
To powtarzanie tej samej czynności tak długo, aż się nauczysz.
To twoja droga z domu i do domu.
Wiara,
to tak bliskie marzenia, ze aż rzeczywiste.
To tęsknota za kimś, kogo chcesz kochać.
To pragnienie życia wiekuistego w nadziei,
że śmierć jest transfiguracją ludzkiej ontologii.
Wiara jest tą ciszą,
że chociaż jesteś sam,
czujesz bezpieczeństwo łaski.
Wiara jest zapachem świec woskowych i kadzideł
w sakralnej przestrzeni,
które wraz ze Słowem są jednością.
Wiara jest pełnią świadomości,
że za horyzontem siebie
pragniesz swego przedłużenia w Kimś,
zachowując swoją indywidualność, wolność i historię.
Wiara jest obszarem intuicji,
w której ukryła się wieczność.
Wiarą jest relacja miłości, celowość nadziei,
prawda postrzegania, dobro pragnienia.
_
Niewiara zaś jest drogą do wiary,
gdy uczciwie szukasz prawdy.
[ o1. 12. 2o1o ]
_ __ ___ ____ _____ ______ ___________ __________ ... cum Deo!
|