2. Granica: miłość własna ↔ egocentryzm
Istnieje delikatna granica pomiędzy miłością własną a egocentryzmem i tu tkwi, prawdopodobnie, konflikt interesów. Jakże to możliwe kochać siebie i nie być egoistą? Balansowanie na tej granicy i utrzymywanie równowagi jest zadaniem na całe życie. Wymaga ono szczerości, autoanalizy i badania naszych motywów. Jesteśmy szczęściarzami, jeśli mamy dobrego przyjaciela, który może pomóc nam w wyjaśnianiu motywacji lub w skonfrontowaniu naszego działania. Możemy też skorzystać z poradnictwa lub zdobyć się na szczerość wobec siebie. To element naszego rozwoju, a jednocześnie kładzenie podwalin drugiego człowieka.
Wspólnym mianownikiem trudności małżeństw jest brak zdrowej miłości własnej. Tworzenie związku pełnego miłości wymaga wysiłku. Tym bardziej ze istnieje pewne napięcie, które w sposób naturalny wynika z różnic pomiędzy kobietą i mężczyzną. Jeśli jednego z partnerów nie cechuje zdrowa miłość własna, która obejmuje poczucie własnej godności, zaufanie i wiarę w siebie, scenariusz będzie następujący: albo oboje partnerzy będą w stanie wojny, broniąc swojej odrębności, gdyż każdą różnicę zdań lub nieporozumienie traktuje się jako zagrożenie lub osobistą zniewagę sygnalizującą brak miłości, albo jeden z partnerów, zawładnięty przez drugiego, będzie stopniowo tracił swoją tożsamość poprzez powściągliwość i poddanie się. Równie dobrze może zaistnieć kombinacja obu przypadków.
Dla takich ludzi wspólne wzrastanie na dłuższą metę staje się niemożliwe, wzrastanie osobno staje się rzeczywistością. Zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku, czy to przez potrzebę ciągłej aprobaty, czy też przez potrzebę ciągłego panowania nad partnerem, miłość własna okazuje się słaba. Nic dziwnego, ze wiele małżeństw kończy się rozwodem. Wielu takich ludzi, przeżywając ból rozwodu, odkrywa w końcu, czym jest prawdziwa miłość własna. Niemała to cena, jeśli jedynie śmiercią małżeństwa można zapłacić za doświadczenie siły płynącej ze zdrowej miłości do siebie, za rozpoznanie daru, jakim jesteśmy.
○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
mens cordis ▪ myśl serca ▪ mens cordis ▪ myśl serca ▪ mens cordis
myśl serca ▪ mens cordis ▪ myśl serca ▪ mens cordis ▪ myśl serca
○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
165 ○●○ Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry. [Søren Kierkegaard]
166 ○●○ Człowiek jest syntezą nieskończoności i skończoności, doczesności i wieczności, wolności i konieczności, jednym słowem, syntezą. [Søren Kierkegaard]
167 ○●○ Ludzie żądają wolności słowa, by wyrażać swą wolność myśli, której unikają jak ognia. [Søren Kierkegaard]
168 ○●○ Są ludzie, którym ordery przynoszą zaszczyt i ludzie, którzy przynoszą zaszczyt orderom. [Søren Kierkegaard]
169 ○●○ Źródłem wszystkich naszych bied jest porównywanie. [Søren Kierkegaard]
_ __ ___ ____ _____ ______ ____________ _______________ ...cum Deo !
|