m. b. drozd
_
meditatio № 262 ▫ Podobni w śmierci ▫ esej
▫
„ Ludzka dusza
jest jak tęcza nad przepaścią,
jak całe życie znika.
I taki wielki żal
jakby zgasła czyjaś miłość
- tych co zostali
przenika“
— Marek Skwarnicki
▫
część 4
~ Symfonia nieśmiertelności ~
W myśli współczesnej można zauważyć, ze problematyka śmierci zajmuje ważne miejsce. Tak wiele jak obecnie, nie zajmowano się nią od czasów średniowiecza. Powstają podwaliny nowej nauki, zwanej tanatologią (gr. ‘thánatos’ - śmierć oraz ‘lógos’ – nauka), mającej za przedmiot wydarzenie śmierci. W naszej cywilizacji coraz bardziej przełamuje się konspirację milczenia, jaka do niedawna otaczała problematykę śmierci, ponieważ życie i śmierć znajdują się w samym centrum ludzkiej świadomości.
To, co najbardziej osobiste i najbardziej powszechne
nagle przestało przemawiać do człowieka?
Ideologia „życia“ nie może wystarczyć istocie ludzkiej.
Tu chodzi o treść życia,
a nie o mechaniczną i zwierzęcą aktywność.
Życie i śmierć – to nieodzowna para.
Trudna do pogodzenia.
Perspektywa, z jakiej spoglądamy na życie wiąże się z perspektywą,
z jakiej powinniśmy zauważyć śmierć.
Pozbawiając głębi spojrzenia w jedno,
pozbawiamy głębi spojrzenia na drugie.
Pośród nieożywionej materii we Wszechświecie
życie jest cudem. Mało tego, wszystko rwie się do życia.
Poprzez abiotyczną ewolucję materii
powstało życie roślin, zwierząt...
A później, szczególne i niepojęte, tchnienie (ruah)... i człowiek?
To niezwykłe i wspaniałe...
Życie – to puls, informacja, dynamiczna organizacja,
w której materia stale się odnawia.
Po śmierci składniki mineralne rozpraszają się,
ponieważ przestaje istnieć „informacja“,
która je organizowała.
Życie zatem jest niewidzialnym i nie dającym się zdefiniować
zespalającym czynnikiem jedności,
a śmierć jej zerwaniem.
Życie – to symfoniczne dzieło dynamicznej struktury.
A czym jest śmierć,
istoty świadomej swego istnienia – człowieka?
▫
Człowiek jest istotą tak przedziwną, jak jego Stwórca. *
W biologicznym sensie człowiek jest zwierzęciem,
ale człowiek biologa to niecały człowiek.
Podziwiamy, jak bardzo do nas podobne małpy
z niezwykłą precyzją wspinają się wśród gałęzi,
a trudno nam zaakceptować,
że to zwierzę - człowiek wspina się wśród gwiazd.
Ten biologiczny człowiek,
umiera jak wszystkie inne istoty
i powinien się liczyć z tym, ze umrze.
Tymczasem do wydarzenia swojej śmierci –
człekokształtne i świadome swego istnienia zwierzę –
dorzuca wiedzę o tym, ze umiera...
Nawet odważa się mówić o umarłych,
jak gdyby nie umarli!
Ślady pochodzące z pradawnych czasów jednoznacznie dowodzą,
że pierwszym dziełem sztuki rodzaju ludzkiego
były grobowce. Zatem świadectwo nieśmiertelności?
Tak właśnie.
Śmierć nie jest w stanie zabić człowieka całkowicie.
Do tego poglądu przychylają się wybitni myśliciele.
Człowiek ujęty w klamrę życia i śmierci,
pragnie pogodzić świadomość śmierci z przekroczeniem jej.
W istocie, aby go unicestwić, trzeba czegoś więcej niż śmierci!
Pragnienie to można nazwać
metafizyczną tęsknotą za życiem.
W tęsknocie zaś
Stwórca starannie ukrył ciągłość życia.
c.d.n.
[ o8. o5. 2o12 ]
______
* Biblia Wujka, Księga Psalmów, Ps 67,36: „Dziwny Bóg w świętych swoich, Bóg Izraelski: ten da moc i siłę ludowi swemu, błogosławiony Bóg”.
_ __ ___ ____ _____ ______ _________________ Xpuctoc Bockpece
|