m. b. drozd
_
psalm 63 – ‘ W ramionach miłości ’
▫
~ Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek ~
— Antoine de Saint-Exupéry
Łatwiej jest otwierać i poznawać,
a zamykać i opisywać o wiele trudniej.
Tak jest z wydarzeniem śmierci.
Niesłusznie do śmierci podchodzimy
jak do lustra.
Porównywać ją z minionym życiem,
z tym, co się wydarzyło,
odbić ją w tym, co było?
Śmierć stawia zbyt dużo pytań,
dlatego ludzie nie chcą o niej mówić.
A gdy mówią,
mówią tylko do siebie
i do Niego.
Do Boga.
W tych chwilach
człowiek jest najbardziej uczciwy
wobec siebie,
wobec żywych.
Jak można podsumować życie osoby po śmierci?
To jest niemożliwe!
To nie może być możliwe.
Otwierać – Zamykać?
Poznawać – Opisywać?
Ale kogo?
Co?
Życie zasypia w łonie tajemnicy,
aby obudzić się w ramionach miłości.
Człowiek przychodzi na świat po to,
aby spotkać Kogoś.
I tu i tam.
Nigdy nie umieramy.
Umiera czas.
Miłość bowiem i tylko miłość
dokonuje Przemienienia
w nieśmiertelność
i w niezniszczalność człowieka,
jak bicie serca
w ciszy.
O życiu i śmierci
trzeba pamiętać wiecznie.
Szczęśliwi ci,
którzy pragną żyć.
Amen
[ o1. 11. 2o11 ]
_ __ ___ ____ _____ ______ ____________ _________________ cum Deo
|