m. b. drozd
_
meditatio № 224 ▫ Problem „wolnej woli” ▫
▫
część 2
_
‘Czym jest’ i co właściwie oznacza wolna wola?
Definicja encyklopedyczna:
„Wolna wola oznacza, ze człowiek sam decyduje o swoich czynach i nie jest całkowicie zdeterminowany przez los, instynkty czy siły wyższe”.
Konieczne jest rozróżnienie pomiędzy:
- działaniem z własnej woli (kiedy się jest sprawcą);
- i działaniem wymuszonym (kiedy się jest ofiarą).
Pojęcie wolnej woli jest więc uwikłane w rozumienie przyczyn i skutków, jak i rozumienie pojęcia „ja”, procesów świadomych i nieświadomych. Jeśli istnieją zewnętrzne przyczyny działania i wybór nie jest możliwy, to działanie jest zdeterminowane. Przyczyny wewnętrzne to przede wszystkim świadome i nieświadome intencje, skłaniające do podejmowania działań.
▫
Zdarzenia zachodzące w przyrodzie są przyczynowo zdeterminowane, jednakże mamy wrażenie, iż nasze wybory nie podlegają żadnej konieczności, ze są to decyzje naszego „ja”. Na wolności wyboru opierają się oceny moralne, dzięki niej możemy uznać odpowiedzialność ludzi za popełnione przez nich czyny.
System nagród i kar, mający na celu zapewnienie porządku społecznego zakłada przyczynowość, wolność wyboru i intencjonalność. Zagadnienie wolnej woli jest zawsze powiązane z problemami przyczynowości, intencjonalności, oraz rozumienia swoich własnych intencji i przypisywania ich innym.
Zachodnia koncepcja człowieka i świata (tradycyjna) opiera się na następujących przesłankach:
1. Świat zawiera elementy dające się jednoznacznie i obiektywnie opisać, skategoryzować, niezależne od naszych metod poznawania;
2. Świat jest poznawalny racjonalnie, istnieją uniwersalne prawa i zależności pomiędzy obiektywnie istniejącymi kategoriami;
3. Ludzki rozum odkrywa te uniwersalne prawa i kategorie;
4. Rozum odróżnia nas od zwierząt; rozum jest niezależny od percepcji, uczuć i ciała;
5. Wola jest wynikiem decyzji rozumu podejmującego działania;
6. Wolność woli wynika z niezależności rozumu.
Tak rozumiana wola związana jest również z obiektywną moralnością, racjonalnymi prawami moralnymi odróżniającymi dobro i zło.
Niestety, tradycyjna koncepcja świata i człowieka rodzi całe mnóstwo problemów, np. problem istnienia zła. Skąd się bierze zło? Dla teologów zło to cena ludzkiej wolności, ale to pogląd, który daje tylko niepełne wyjaśnienie (czy drapieżniki są złe? Dzik jest dziki, dzik jest zły?; Lwy zabijają małe lwiątka spłodzone przez konkurentów; Czy natura wszystkich ludzi jest taka sama, czy też niektórzy przypominają bardziej drapieżniki a inni ofiary?).
▫
— natura przed wolną wolą? —
Wola ludzka nie jest więc wolna w tym sensie, ze posiada możliwość wyboru dobra lub zła. Jeśli jest wolna od sprawiedliwości – a więc nie jest sprawiedliwa; owej sprawiedliwości jej brak – jest zła; jeśli zaś ową cechę sprawiedliwości posiada, to chce służyć sprawiedliwości, a więc brak w niej zła - jest jednoznacznie dobra. Wolność woli wynika więc z natury człowieka. Wręcz jest zdeterminowana naturą człowieka, który ową własną wolę posiada. Natura nie jest więc funkcją wolnej woli – to nie wola tworzy naturę, ale na odwrót: to natura zmusza wolę do takiego a nie innego zachowania. Używając obrazu biblijnego, to natura drzewa zmusza je do wydawania dobrych lub złych owoców, a owoce nie pojawiają się dowolnie na nieokreślonych (aż do momentu wydania owocu) w swej naturze drzewach, swym pojawieniem się dopiero określając, czy jest to oset czy figowiec. Natura jest więc uprzednia względem woli. Natura jest uprzednia względem uczynków, które są jej przejawami, owocami. Jesteśmy więc grzeszni nie dlatego, ze grzeszymy, ale dlatego grzeszymy, ze jesteśmy grzeszni.
W taki sposób rozumiał człowieczą wolność św. Augustyn. Wolność woli realizuje się w zakresie, jaki wytycza natura osoby, która ją posiada. Jeśli człowiek jest zły, swą wolność realizuje zawsze w zły sposób, i inaczej nie może. Jeśli dobry, to natura popycha go do dobra, i znów, wolność realizuje się w zakresie dobrych uczynków. Dlaczego człowiek jest zły lub dobry? No właśnie! Któż to wie?
Takie postawienie sprawy zmusza do odpowiedzi na dwa pytania. Po pierwsze, skąd w człowieku dobra i zła wola? Doświadczamy przecież w życiu obu. I dalej, po drugie, co zrobić z wersetami, które wydają się wskazywać, ze człowiek jednak ma wybór między dobrem i złem? Odpowiedź na oba dostarcza augustyńska koncepcja łaski. Postawienie pytania o wolę człowieka jest więc nierozerwalnie związane z postawieniem pytania o wolę Boga i ich wzajemne powiązanie, czyli o łaskę.
Słabość woli wraz z Bożym wymogiem Prawa jest więc narzędziem, które zmusza wiernego do szukania Bożej pomocy i rozpaczliwego zdania się na nią – przez korzystanie ze środka łaski, jakim jest modlitwa. Chrześcijanin nie modli się dlatego, żeby siebie sam udoskonalić; modli się dlatego, ze bez modlitwy nie uzyska pomocy z zewnątrz, spoza siebie, od Boga, której koniecznie potrzebuje. Tylko Bóg potrafi zmienić naturę człowieka: odjąć serca twarde, a stworzyć serca posłuszne. Człowiek tego sam nie uczyni. Koniecznie więc potrzebuje pomocy Bożej, bez której posiada częstokroć złą wolę.
Jest to szczególnie widoczne w nakazie miłości, która jest taka trudna, a bez której wszelkie dobre uczynki są fikcją: „cokolwiek człowiek czyniłby w swym mniemaniu dobrego, nie byłoby to wcale dobre, jeśliby miłość nie ożywiała jego uczynków”. [1] W tym również wyraża się różnica między Starym a Nowym Przymierzem – iż Stare jedynie wymaga miłości, a Nowe podtrzymując ów wymóg jednocześnie „udziela łaski”. [2] „W słowach: miłujmy się wzajemnie” słyszymy grom Prawa; w zapewnieniu: „bo miłość jest z Boga”, odzywa się łaska.” [3]
Człowiek posiada możliwość wyboru między dobrem a złem o ile jest pod działaniem łaski. To łaska Boża sprawia, ze człowiek chce wybierać dobro; to łaska Boża daje pomoc ku temu, by wypełnić to, czego nakazuje Prawo. Nakazy Prawa nie implikują więc absolutnie dobrej woli, lecz przeciwnie – absolutną potrzebę łaski.
Koncepcja wolnej woli (szczególnie u Augustyna) choć zaczyna się w sposób bardzo ponury, ostatecznie wskazuje bardzo jednoznacznie i pozytywnie odpowiedź – u Boga wyłącznie - dając również, choć trudną, to jednak nadającą sens egzystencji, cierpieniu i wierze wizję historii i życia każdego człowieka.
c.d.n.
[ 14. 1o. 2o11 ]
______
[1] Augustyn, Traktaty o łasce, w: Łaska, Wiara, Przeznaczenie. Pisma Ojców Kościoła, t. 27, Poznań 1971, s 137.
[2] Tamże, s 137.
[3] Tamże, s 137-8.
_ __ ___ ____ _____ ______ ____________ _________________ cum Deo
|