ks. Moisey B. Drozd - Dies Et Mens i Dziecięca Kraina
Dies Et Mens
moisey bogdan drozd

     D I E S   ET   M E N S   [ 611 ]     

M.M: № 218 ▫ Dobro ∙ Zło ∙ Dlaczego? ▫ część 2


m. b. drozd
_


meditatio № 218 ▫ Dobro ∙ Zło ∙ Dlaczego? ▫




część 2
_


~ Zło to zło. Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne a granice zatarte [...], jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale ~

— Andrzej Sapkowski, „Mniejsze Zło”


Judeochrześcijański pogląd na dobro odwołuje się do Boga - stwórcy i osobowego absolutu. Zakłada, ze Bóg jest ostatecznym autorytetem, a  dobro jest to stan rzeczy, w którym Bóg chce aby się one znajdowały. Pogląd ten wyznaje, ze ze stanem takim mieliśmy do czynienia po stworzeniu Wszechświata a przed upadkiem (grzechem) pierwszych ludzi. Od tego czasu na świecie mamy do czynienia z zakłóceniem porządku bożego, a więc ze Złem, które rozumiane jest jako nieistnienie (brak) Dobra, a nie jako jego przeciwieństwo.

Jaką Bóg jest tajemnicą, nie muszę chyba tego przypominać. Jaką Bóg jest niepojętą rzeczywistością w Trójcy Osób, tym bardziej jest to arcytrudne do zrozumienia. Wysilamy się w filozofii i w teologii, aby zgłębić tę tajemnicę i przez mgnienie wydaje się nam, ze widzimy. Ale tylko się nam wydaje, gdyż tajemnica Trójcy świętej, tajemnica Grzechu pierworodnego i tajemnica Odkupienia są opancerzone przeciw rozumowi, który na próżno próbuje dowiedzieć się o dziejach Boga przed stworzeniem Wszechświata, i o tym, kiedy w Jego Królestwie dokonał się rozłam na dobro i zło. Chrześcijańskie dogmaty nie wyjaśniają i wyjaśnić nie mogą dlaczego tak jest. One (dogmaty) jedynie „zamrażają” cząsteczki tajemnicy Objawionej przez Boga człowiekowi i chcą zachować Jego „ślady” w dogmatach, czyniąc z nich paradygmaty. Czy słusznie, tego nie wiem, ale wiem, ze bezpiecznie. Ludzkie poszukiwania są niezwykle potrzebne, zaś akceptacja tego stanu rzeczywistości, w jakim człowiek istnieje – wręcz konieczna, aby żył i w tym życiu spełniał się należycie. Czy jest inne wyjście?



Czy nie lepiej byłoby, zamiast tępić zło, szerzyć dobro?
Zło jest fenomenem specyficznie ludzkim.
Jest jednak nie tylko ludzkie, zło jest tragiczne.
Zło zaczyna się wtedy, gdy wynika krzywda ludzka.
A może wokół człowieka stale się dzieją rzeczy niezwykłe,
lecz on ich nie widzi, zajęty swoimi ludzkimi sprawami?
Gdy na świecie zabraknie łez,
nie będzie już zła.
Gdy w tym życiu zabraknie zmartwień,
będzie coś, co przerośnie nawet dobro.

∙ ∙


— zło —

Zło to jedna z dwóch podstawowych wartości moralnych. Jest przeciwieństwem dobra. W filozofii teistycznej zło to stan nieistnienia, nieobecności lub zakłócenia dobra rozumianego jako stan w jakim Bóg (osobowy absolut), chce, aby rzeczy się znajdowały. Zło to ontyczny brak dobra. Dobro i Zło, to pojęcia, które nurtują ludzkość od wieków. Mimo zasadniczych różnic, które je dzielą, granica między nimi dość często jest zatarta i trudna do zdefiniowania.

W dzisiejszych czasach wiele uwagi poświęca się Złu. Za wiele i zbyt wiele. Prawie zupełnie pomija się zagadnienie Dobra. Coraz więcej mówi się o wojnach, brutalnych zbrodniach, oszustwach i kłamstwach. Zło jest tanie. Świetnie się sprzedaje. Złem znakomicie się steruje, szczególnie w ‘mass mediach’ (proszę zwrócić uwagę na programy informacyjne w TV i na proporcje czasowe poświęcone Złu lub Dobru. Na mówienie o Złu, według mej oceny, przeznacza się minimum 90 % czasu audycji). A przecież nie wolno zapominać, ze świat nie jest skazany na Zło. Świat jest przeznaczony ‘na’ Dobro! Na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość należy patrzeć bardziej obiektywnie, z perspektywy dobra. Istnieje potrzeba, aby przekazać młodym pokoleniom tę świadomą informację, ze świat egzystuje dzięki Dobru. Warto podkreślić, ze w historii wszystko, co ‘nie-Dobre’ szybko ulegało rozpadowi. Zło – jak już pisałem – jest samotne i nieszczęśliwe. Człowiek nie tylko ma wrodzoną skłonność do czynienia Zła, posiada również naturalną i o wiele potężniejszą siłę czynienia Dobra. Dlatego to w ciągu całego życia istota ludzka jest rozdarta wewnętrznie między tymi wartościami.



Jeśli ustrzeżesz ludzką istotę przed wszelkim Złem,
które jej zagraża lub które ona może popełnić,
to ją odczłowieczysz.
Jeśli odbierzesz jej całe cierpienie,
uchronisz przed każdym bólem czy złą przygodą,
to odbierzesz jej mądrość, czucie i wrażliwość.
Chroniąc nadto gorliwie ludzką istotę,
uniemożliwiamy jej wejście
na wyższe szczeble ludzkiej Drabiny.
Albowiem jeśli ludzie nie będą umieli rozpoznać Zła,
to pozbawieni choćby na chwilę anielskiej pomocy,
szybko zabłądzą.
Nadgorliwy Anioł czyni więc ludzkiej istocie
krzywdę równie wielką jak Czarny.
∙ ∙
Dobro musi być świadomym wyborem,
a nie jedyną możliwością.
Cierpienie to życie, Dobro to życie
i Zło to życie.
Cierpienia nie wybierasz, ono na ciebie spada.
Ale za jego sprawą możesz wybrać.
Do wyboru potrzebujesz rozumu.
Zrób tak, aby twój rozum nie był ponad Dobrem i Złem.
Harmonia to układ pomiędzy Dobrem a Złem.
I Dobro, i Zło potrafią bowiem zniewolić człowieka,
dopiero wybór pomiędzy nimi prowadzi do wolności.


c.d.n.

[ 3o. o9. 2o11 ]

_ __ ___ ____ _____ ______ ____________ _________________ cum Deo



moisey b. drozd
2011-09-30


Pozostałe wpisy:

 
Dies Et Mens
Dzień i Myśl

Archiwum

Dies Et Mens
Wylistowane
Dies Et Mens
Dziecięca Kraina
Wylistowane
Dziecięca Kraina

Dies Et Mens i Dziecięca Kraina - ks. Moisey Bogdan Drozd © 2012
Dies Et Mens | Dziecięca Kraina

2 696 340