anna rudawcowa [ 1905 - 1981 ]
_
kraina modlitwy: ` Płaczące brzozy ` № XIII
┌ ┘
Zapłakały, zajęczały w polu smutne brzozy,
Białe ręce załamały z rozpaczy i zgrozy:
"Czemu przyszło nam doczekać takiej smutnej chwili,
Że nam Boga, zbawiciela ludzie źli zabili?!"
Kiedyś dawno gdy był mały, my - młodziutkie brzózki
Czule cień swój pochylały nad ślicznym Jezuskiem...
W naszych oczach On wyrastał, włosy nam zaplatał
I jak bratem był każdemu, tak i nam był bratem
Za to dzisiaj ma na krzyżu rozpięte ramiona,
Czemu cierpi straszne męki, czemu w mękach kona?!
Żeby w sercu Matki Świętej ból się nie pomieścił?!
Żeby stała tak pod krzyżem zdrętwiała z boleści?!
Milczą ptaszki, nie śpiewają w brzozowych gałęziach,
Świat okryty jest żałobą - kona Boski Więzień!
Mdleje słonko, wichry wyją, czarne chmury niosą
I płaczącym, smutnym brzozom rozwiewają włosy
_ __ ___ ____ _____ ______ ______ ... świat bez dzieci byłby nudny !
|