danuta wawiłow [ 1942 - 1999 ]
_
kraina osiemdziesiąta ósma: „ Człowiek ze złotym parasolem ”
┌ ┘
Żółtą drogą, zielonym polem
szedł raz człowiek pod parasolem
i uśmiechał się mimo słoty,
bo parasol był cały złoty,
coś mu śpiewał, bzykał jak mucha,
śmieszne bajki plótł mu do ucha...
I ten deszcz tak padał i padał,
a parasol gadał i gadał,
a ten człowiek mu odpowiadał.
I oboje byli weseli,
choć się wcale nie rozumieli,
bo ten człowiek gadał po polsku,
a parasol - po parasolsku...
_ __ ___ ____ _____ ______ _______ ... świat bez dzieci byłby nudny !
|