m.b. drozd
_
kraina czternasta: ‘ Hipopotam Lelek ’
Hipcio to figurę ma,
taką zgrabną na sto dwa.
Zaczął tańczyć gdzieś w balecie
z piękną hipcią w piruecie.
A gdy scena się zapadła,
hipcię złapał by nie spadła,
lecz zapomniał w tym zamęcie,
że sam spada i nic więcej.
Lelek musiał zmienić fach,
zakradł się w opery gmach ;
przeraźliwie sypnął basem,
ludzi przeląkł tym hałasem.
Po atrakcjach, mętlik w głowie,
hipcia z Lelkiem myślą sobie :
„Trzeba role swe wypełnić,
aby życie dobrze spełnić”.
[ 15.o9.2o1o ]
_ __ ___ ____ _____ ______ _______ ... świat bez dzieci byłby nudny !
|